Szkoła Podstawowa nr 3 im. Janusza Korczaka w Zielonce

 Adwentowa akcja misyjna OPATRUNEK NA RATUNEK zakończona.

Zebrane środki opatrunkowe po Nowym Roku zostaną przekazane Księżom Werbistom w Warszawie, a stamtąd na placówkę misyjną.

Dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy wsparli akcję i przynieśli dar na misje.

--
Niech Bóg nam błogosławi :)
s. Gabriela OP

Akcja zbiórki trwała ponad miesiąc. Wolontariusze ogłaszali w klasach o akcji pomocowej. Zachęcali do udzielenia pomocy dla krajów misyjnych.

Taka była treść apelu:

Misjonarze i wolontariusze piszą do Fundacji Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio listy z prośbami o przesłanie środków opatrunkowych. Do misyjnych przychodni i szpitali zgłaszają się najczęściej ludzie najbiedniejsi i najbardziej chorzy. Zgłaszają się Ci, których nie stać na lecenie w państwowych szpitalach. W tropikalnym klimacie rany goją się gorzej, a wiele tropikalnych chorób dotyczy również skóry. Pracujące od najmłodszych lat dzieci często ulegają urazom, cierpią z powodu poparzeń gotowanymi na wolnym powietrzu potrawami lub od ogniska. W tropiku wielką plagą są ugryzienia pcheł piaskowych, którym najczęściej ulegają biegające boso dzieci.

Co jest potrzebne?

W misyjnych przychodniach  brakuje dosłownie wszystkiego.

Przyda się każdy bandaż (czy to dziany, czy elastyczny) gazy (jałowe i niejałowe), kompresy (jałowe i niejałowe),  plastry opatrunkowe, rękawiczki gumowe, wata i środki do dezynfekcji ran (ale tylko w proszku). Potrzebne są termometry i koce termiczne.  Rzeczy te można nabyć w każdej aptece.

Co otrzymamy w zamian?

Wszyscy biorący udział w naszych Akcjach podkreślają, że największą nagrodą jest świadomość, że gdzieś, choćby nawet w najdalszym krańcu świata żyje osoba, której mogliśmy pomóc.